Azjatyckie kobiety
są moim ideałem pięknej cery. Ich porcelanowa skóra jest wyjątkowo jasna i
pozbawiona zmarszczek. Dlaczego skóra Europejek nie jest już tak gładka? Czy to
genetyka? Czy klimat? Czy po
prostu inna pielęgnacja skóry? Dzisiaj postanowiłam się przyjrzeć wieczornej
pielęgnacji Azjatek.
Zawsze myślałam,
że 3 kroki w rutynie pielęgnacji wieczornej jest wystarczająca. Zmywanie
makijażu- tonizacja - nawilżanie. Ostatnio wyczytałam, że to za mało jeżeli się
chce mieć naprawdę piękną cerę. Koreanki i Japonki stosują 5 kroków w
codziennym rytuale pielęgnacyjnym.
5 stopniowa pielęgnacja:
- podwójne zmywanie
makijażu
- masaż i maseczki
- tonizacja
- serum
- nawilżanie
1. Podwójne zmywanie makijażu
Azjatki najpierw
używają olejów do zmywania makijażu, następnie stosują żel lub piankę do
usunięcia pozostałości makijażu. Nigdy nie chodzą spać w makijażu!
2. Masaż i maseczki
Masaż twarzy jest
sekretem uzyskania gładkiej skóry. Należy nałożyć na twarz specjalną maseczkę
do masażu np. dostępna na allegro The
History of Who. Masaż twarzy poprawia krążenie i relaksuje. Działa na
skórę odmładzająco, odświeżająco i rozświetlająco. Po masażu nakłada się na
twarz kolejna maseczkę typu sheet mask na 15 minut.
3. Tonizacja
Następnym krokiem jest tonizacja skóry. Tonik dobierają odpowiednio do
rodzaju skóry i wykonują okłady o których pisałam tutaj.
4. Serum
Nakładanie serum na twarz jest bardzo ważnym elementem pielęgnacji. Serum
działa silniej niż zwykły krem, a przy tym ma dużo lżejszą konsystencję.
Kosmetyk ten ma dużo większe stężenie substancji aktywnych. Należy odczekać 5
minut przed nałożeniem kremu, aby składniki serum dobrze się wchłonęły.
5. Nawilżanie
Ostatnim krokiem pielęgnacji
jest nałożenie kremu dobranego do
rodzaju skóry.
Trochę dużo tych zabiegów. Pewnie zajmuje im ta pielęgnacja z godzinę... Ale co się nie robi aby wyglądać pięknie i młodo. Może się kiedyś skuszę i zrobię sobie tak dla odmiany azjatycki miesiąc pielęgnacji skóry:-)
PS. Zapraszam na moje kończące się
rozdanie: tutaj
chyba bym się nie przekonała do ich sposobów ;)
OdpowiedzUsuńTeoretycznie ja zmywam najpierw oczy dwufazowym plynem do demakijażu (albo płynem micelarnym) a potem jeszcze twarz to prawie jak podwojny demakijaz xd Ale nie stosuje ani toniku ani serum ;) Poza tym maseczke stosuje max. 1 na tydzien :))
OdpowiedzUsuńazjatycka pielęgnacja jest mi bliska :)
OdpowiedzUsuńMi również azjatycka pielęgnacja jest bliska, dla mnie wieczorem taki rytuał to sam relaks pozwala mi się wyciszyć przed snem
OdpowiedzUsuńhttp://avida-dolars.blogspot.com/
staram się do niej stosować, ale różnie mi wychodzi ;)
OdpowiedzUsuńjeśli masz ochotę zapraszam do mnie na Wielką Wyprzedaż Wiosenną :)
one są tak piekne :)
OdpowiedzUsuńach chciałbym mieć ich nawyk dbania o siebie; D
Ciekawe... niestety zajmuje pewnie dużo czasu a nie zawsze jest możliwość tyle poświęcić na samą pielęgnację twarzy...
OdpowiedzUsuńWystarczy trochę wprawy i taka pielęgnacja wcale nie pochłania dużo naszego czasu.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że u nich wynika to głównie z tradycji, matka córke od młodzieńczych lat zapewne uczy tego rytuału i wmawia, że to podstawa jak u nas śniadanie;) u mnie w domu nie przeszłoby to czasowo! Bez tego jest wojna o łazienke. I wąty, że i tak za długo w niej siedzę. Szkoda, bo geny nie każdy ma idealne, a to na pewno po miesiącach czy latach regularnego stosowania daje efekty. Ja nawet obecnie nie mam ani dobranego serum ani kremu. Używam kremów tanich Nivea Soft i tak dalej.
OdpowiedzUsuńNie mam czasu na takie cackanie sie z twarzą pomijając kwestie ze są tez inne części ciała którym trzeba poświęcić czas ;)
OdpowiedzUsuńwcale nie duzo tych sposobow.Przeciez tak na madry zdrowy rozum my robimy prawie to samo :) tylko ze bez masazu raczej
OdpowiedzUsuńSporo czasu by to raczej zajmowało...
OdpowiedzUsuńTen masaż jest świetny:)
OdpowiedzUsuńTo wszystko nie zajmuje wcale tak dużo czasu! Pielęgnuje swoją skórę w taki sposob juz prawie rok i używam
OdpowiedzUsuń1.Płynu miceralnego
2.Olejku do oczyszczania
3. Żel albo pianką
4.Peeling (raz albo dwa w tygodniu)
5. Tonik
6. Emulsja
7.Esencja albo krem
Jak używam Esencji to nie używam już kremu, poniewaz dla mojej skory jest wystarczające gdy używam jednego z tych produktów... Całość zajmuje coś koło 30minut. Chcialam tez dodac, że jezeli chodzi o to, że Azjatki mają taką piękną cerę to też zasługa trybu życia;)
...Trybu życia, GENÓW i "zabiegów" :) Super zestawienie kochana, tylko pozazdrościć wytrwałości! Polecam ci też sięgnąć po koreańskie maski w płachcie i te całonocne - potrafią zdziałać cuda ^^ A w wolnej chwili zachęcam do zajrzenia na mojego bloga, zajmującego się Azją - https://chinguuiblog.pl
Usuń