Już jakiś
czas temu zakończyłam moje 16 dniowe wyzwanie z Tiffany, było rewelacyjnie!
Tiffany jest bardzo pozytywną osobą, a ćwiczenia z nią to sama przyjemność. Co
do efektów...
Hmm... to
raczej średnio, bo ćwiczenia są dość spokojne i myślę, że nie spala się na nich
za dużo kalorii. Ale na pewno rozruszałam swoje ciało i przygotowałam się do
wyzwania INSANITY!!!