środa, 27 lutego 2013

Naturalne metody powiększania piersi


Nie każdą kobietę natura hojnie obdarzyła wydatnym biustem. Niestety i ja należę do tej
grupy, których piersi nie mają zbyt imponującego rozmiaru. Moje 75A powoduje u mnie nie lada zmartwienie , a nawet kompleksy. Wiem, że w naturze czasami zdarzają się cuda, dlatego postanowiłam się zainteresować naturalnymi metodami powiększania piersi. Pomyślałam sobie, że mniejsze już nie będą, co mi szkodzi spróbować. 


 
Trafiłam na bardzo ciekawe forum, które zrzesza dziewczyny mające ten sam „problem’’ co ja. Jeżeli jesteście ciekawe to zapraszam: http://wiekszepiersi.phorum.pl/

Na forum znalazłam informacje na temat ziół, które stosowane są w celu powiększania kobiecych piersi, przyjmowane są pod różnymi postaciami. Mogą to być to napary i odwary, a także tabletki. Rodzaje ziół dobierane są ze względu na typ hormonalny.

Typ gestagenny:
- dziewczyny spokojne
- nie mają objawów napięcia przedmiesiączkowego
- późno pierwsza miesiączka

- progesteron może nasilać trądzik u kobiet
Nadmiar progesteronu zawsze objawia się trądzikiem i nadmiernym owłosieniem ciała oraz łojotokiem.
Typ estrogenny:
- budowa ciała: drobnej budowy, niskie
- miesiączki obfite
Typ androgenny:
- zwiększonym owłosieniem
- zaburzeniem miesiączkowania
- zmianami skórnymi z łojotokiem
- trądzikiem na twarzy i plecach


Ja swój ty p określiłam na androgenny.



ZIOŁA:

Wiem, że jest dużo ziół, które stosuje się do tego typu hormonalnego, ale nie chciałam przeginać . Zioła zarówno jak i leki mogą powodować skutki uboczne. Boję się trochę eksperymentować, aby nie rozregulować swojego organizmu.

Ja stosowałam kozieradkę, palmę sabałową, oraz ziele rutwicy.


Kozieradka
Kozieradka jest ziołem, które wpływa na syntezę hormonów anabolicznych, czyli m.in. estrogenów. Pewna substancja w niej zawarta, miała być prekursorem progesteronu, co jednak się nie potwierdziło w badaniach. Może być wykorzystywana przy niedoborze estrogenów, czyli nie wtedy, gdy mamy ich tyle ile trzeba. Spożywanie jej przetworów może skutkować pojawieniem się potu o „kozim zapachu’’.
Palma sabalowa
Znana bardziej jako Saw palmetto, jest małą palmą z ciemnymi owocami, w których to znajduje się cała magia rośliny. Wyciąg z tych czarnych kuleczek hamuje przemiany testosteronu i podnosi poziom estrogenów. Bywa stosowany w niepłodności żeńskiej i niedorozwoju piersi z różnym skutkiem. 
Ziele rutwicy

Wykazuje działanie hormonalne, zmniejsza stężenie cukru we krwi i zwiększa wydzielanie sie mleka z gruczołów sutkowych. Preparat wzmaga laktacje. Z tego co przeczytałam to jakoś działa na piersi pytanie tylko czy na piersi matek karmiących czy wszystkich kobiet i czy może spowodować wzrost piersi.

Moja kuracja:

Kozieradkę i ziele rutwicy stosowałam w postaci herbatek, które kupiłam w sklepie zielarskim. Natomiast palmę sabałową przyjmowałam w postaci tabletek. Co ciekawe tabletki z palmą sabałową to tabletki przede wszystkim przeznaczone dla mężczyzn i noszą nazwę np. PROSTATAN. Miałam wielkie obawy przed zakupem tych tabletek, bo jak to- kobieta ma brać tabletki na prostatę? No, ale postanowiłam spróbować...


Przepis na herbatkę:

1 łyżeczka rutwicy

1 łyżeczka kozieradki

Zalewamy gorącą, ale nie wrzącą wodą, przykrywamy spodkiem. Po 30 min. odcedzamy. Pijemy 1-3 razy dziennie.


Tabletki z palmą sabałową bierzemy 2 razy dziennie po 1 tabletce.


Masaże:

Efektem masażu jest poprawa wyglądu piersi, które stają się jędrniejsze i bardziej krągłe. Częste masowanie biustu sprawia, że skóra zyskuje gładkość, często też zmniejszają się rozstępy. Masaż piersi to też dobra profilaktyka starzenia się tej części ciała. Jeśli chodzi o powiększenie, efekty są zauważalne najwcześniej po trzech miesiącach, a dodatkowe centymetry – o ile się pojawią – zwykle możesz zaobserwować po roku. Jest to więc metoda dla cierpliwych i wytrwałych.


Masaż wykonywałam co drugi dzień po 100 razy na każdą pierś.


Jak masować piersi?

Biust możesz masować sama lub poprosić o pomoc partnera:-) W pierwszym przypadku najlepiej robić to na siedząco, w drugim – leżąc na plecach. Jeśli sama robisz masaż, usiądź wygodnie i nanieś na piersi oliwkę lub krem. Możesz masować obie piersi jednocześnie, lub każdą z osobna – nie ma to wpływu na skuteczność masażu. Piersi masuj okrężnymi ruchami, zaczynając masaż z pod pachy kierując się z dołu w stronę mostka. Ruchy powinny był płynne, połączone z lekkim ugniataniem. Powinnaś wykonać sto takich okrążeń na każdą pierś. Jeśli masuje cię partner, pokaż mu właściwą siłę nacisku. Uwaga: masaż męską dłonią jest skuteczniejszy. Dlaczego? Podczas takiego zabiegu pojawia się podniecenie i startuje produkcja hormonów wpływających pozytywnie na wzrost piersi.



Polecam!  Masaż naprawdę działa i to doskonale. Fakt ze trzeba się napracować i trudno zachować systematyczność, ale odrobina wysiłku autentycznie się opłaca. Do tego przyda się jakiś dobry kosmetyk, ale to nieobowiązkowy element uzupełniający:-)


Ćwiczenia:

Motylki – hantle powinny mieć ok. 1 kg. W pozycji leżącej ręce zginamy w łokciach i układamy po bokach ciała. Następnie stykamy je ze sobą na całej długości.

 Nożyce – leżąc i trzymając hantle w dłoniach prostujemy ramiona w wykonujemy wymachy naprzemienne.




Wyciskanie – w pozycji leżącej, trzymając hantle w dłoniach na wysokości klatki piersiowej zginamy je i prostujemy.


Pompki – w odróżnieniu od pompek męskich w tym przypadku punktem oparcia będą kolana, a nie palce stóp. Ręce położone z przodu równolegle do linii ciała uginamy w łokciach i prostujemy starając się dotknąć piersiami podłogi.

Ugniatanie – składając dłonie jak do modlitwy próbujemy naciskać jedną na drugą napinając przy tym mięśnie klatki piersiowej potem rozluźniamy. Można też wypróbować naciskać przed kilka sekund i wykonać kilka takich powtórzeń w seriach.   



Możecie nie wierzyć, ale po wszystkich tych zabiegach w trzy miesiące zyskałam 1 cm w obwodzie piersi. Stały się bardziej okrągłe i jędrne, a w biustonoszu zaczyna pojawiać się seksowny przedziałek;-) Po ziołach nie zauważyłam żadnych skutków ubocznych. Wszystko jest dla ludzi, więc nawet eksperymenty z ziołami powinny być przemyślane, aby sobie nie zaszkodzić.

A Wy jak dbacie o swoje piersi?

7 komentarzy:

  1. ja od niedawna testuje tabletki breast actives i wydaje mi się, że mój biust jest bardziej jędrny i odrobinę większy, pomyślę również o ćwiczeniach, o których piszecie, bo do tej pory nie miałam się raczej czym pochwalić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super! Myślałam że żadne tabletki nie działają. Może też się kiedyś skuszę:-)

      Usuń
  2. I jak wyglądają efekty Twoich działań?

    OdpowiedzUsuń
  3. Żadne tabletki nie są skuteczne. Polecam przeczytać poradnik - http://biustowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Z tym się zgodzę. Czytałam już o wielu tak zwanych naturalnych sposobach, ale gdyby rzeczywiście było to tak skuteczne, to chyba operacje plastyczne piersi nie cieszyłyby się takim wzięciem. Wiadomo, takie zabiegi są ryzykowne, ale wszystko zależy też od kliniki, lepiej o tym poczytać http://drolender.pl/zabiegi/powiekszanie-piersi/ i samemu się przekonać i po prostu dowiedzieć, co i jak.

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wierze w takie naturalne sposoby. To może co najwyżej delikatnie unieść biust, ale go nie powiększy... Warto wziąć pod uwagę operacje plastyczna, jest to obecnie bepieczna metoda i dajaca trwale efekty, zwłaszcza gdy wybierzemy odpowiednie implanty, np. mentor.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moze spróbuj i wtedy powiesz czy bylo warto. Ja kupuje kapsulki ziolowe firmy swanson kozieradka koper wloski i palme sabalową do tego serum perfekt brust i uwierz mi efekty są. Po dwoch ciazach i 2letnim karmieniu piersią biust po tych preparatach poprawil mi die na plus. Oczywiscie nie urosl o 4 rozmiary jak to wiele dziewcząt chcialoby juz i teraz ale o rozmiar napewno i jest pelniejszy niz przed stosowaniem suplementow. Dla mnie to wystarczajace. Nie zabiegam o to by miec piersi jak lalka barbie ale w dobrej kondycji i bez sztucznych wypelniaczy.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy dodany komentarz :) Pozdrawiam :*