Kilka słów o kremach z filtrem

Przy tak dużym nacisku z każdej strony na ochronę przeciwsłoneczną wciąż nie mogę zrozumieć dlaczego widzimy na rynku  kremy nawilżające które nie zawierają SPF. Poważnie, o co chodzi?  

 

Uważam że wszystkie kremy nawilżające powinny posiadać co najmniej ochronne SPF 15, choć wiem że wiele z nas życzyłoby sobie większą ochronę.

Filtry UV mogą podwoić nawilżanie

Jesteśmy przyzwyczajone że rano pod makijaż używamy kremu nawilżającego, w okresie wiosennym zaczynamy dodatkowo nakładać jeszcze krem z filtrem. Kremy z filtrem w swoim składzie mają składniki nawilżające dlatego nie ma sensu podwójnie nawilżać skóry dwoma kremami. Dodatkowo przy stosowaniu podwójnego nawilżenia nasz makijaż nie będzie trzymał się za długo, skóra zacznie się potwornie świecić. Jak wiele z Was wie, większość kremów z filtrem przeciwsłonecznym są dosyć tłuste i ciężkie w konsystencji , jest to  istotna wada bo jest wtedy  możliwe zapychanie się porów. Na rynku są dostępne filtry o SPF 50,  o lekkiej wodnistej konsystencji  jak La Roche Posay 50.

Na chwilę obecną nie uważam, że jest potrzebne stosowanie wysokiej ochrony, wystarczą kremy o SPF 30, na to krem BB albo fluid, w większości one też posiadają już SPF. W okresie silnego nasłonecznienia przerzucę się na silniejszą ochronę.

 

Oto kilka moich wskazówek jak dobrze zabezpieczyć się przed słońcem:

1.      Nałożyć dwie warstwy kremu

Nałóż dwie warstwy kremu z faktorem w miejsca narażone szczególnie na nasłonecznienie. Wiem, wiem ,krem bieli skórę, ale wystarczy pierwszą warstwę cienko nałożyć, poczekać aż się wchłonie i za chwilę dołożyć drugą też cienką warstwę. Efekt jest ładniejszy, krem  bardziej wtapia się w skórę niż nałożenie jednej grubej warstwy .

2.     Nie pocieraj

Podczas nakładania kremu z filtrem , nie wcierajmy go jak zwykłego kremu. Najpierw nałóż go zwracając szczególną uwagę na nos, brodę czoło…, a następnie go delikatnie wklepuj (przy okazji pobudzamy limfę do krążenia). Wklepywanie zabezpiecza i  uniemożliwia  przemieszczanie się kremu na twarzy i powstawania nie ładnych plam podczas nakładania makijażu.

3.     Odczekaj 15 minut

Po nałożeniu kremem z filtrem odczekaj 15 minut aż dobrze się wchłonie, a dopiero wtedy nakładaj makijaż. Krem z filtrem potrzebuje czasu aby dobrze się wchłonąć w naskórek (zewnętrzną warstwę rogową naskórka) i zapewnić optymalną ochronę. Jeżeli używacie kremów mineralnych SPF  z tlenkiem cynku nie ma potrzeby odczekiwać można od razu działać z makijażem.

4.     Kremy chemiczne a mineralne z SPF

Osoby, które nie tolerują filtrów chemicznych nadal mogą stosować kremy ochronne, muszą tylko szukać kremów opartych na filtrach mineralnych. Zwykle producent zaznacza na opakowaniu, że dany krem ochronny zawiera tylko filtry mineralne. Jest to bardzo ważna informacja w przypadku zakupu kosmetyku dla małych dzieci już od 1 miesiąca życia lub osób skłonnych do alergii na słońce.

Przykład: AVENE Krem mineralny z bardzo wysoką ochroną przeciwsłoneczną SPF50+,   Lirene Dermoprogram, Sensitive, Mineralna emulsja do opalania SPF 30 - wysoka ochrona, Bioderma Photoderm Mineral krem z filtrem mineralnym SPF50+

Filtry mineralne (fizyczne) są związkami, w których cząsteczki są na tyle duże, że nie mają zdolności wnikania w głąb naskórka, tylko tworzą na powierzchni skóry film ochronny - warstwę będącą zaporą dla promieni UV. Działają na zasadzie odbicia lub rozproszenia promieniowania UV stąd nazwa filtry fizyczne. Ich działanie ochronne nie wiążę się z reakcjami chemicznymi tylko z fizycznym procesem odbijania światła.

Do grupy filtrów mineralnych zaliczają się tylko dwa związki:

 - Dwutlenek tytanu (Titanium dioxide)

 - Tlenek cynku (Zinc oxide)

Jedyną wadą filtrów mineralnych jest ich nakładanie i kolor. Aby w pełni ochronić skórę trzeba nałożyć całkiem sporą jego ilość, jego konsystencja jest gęstsza, a co za tym idzie na twarzy robi się swoista teatralna biała maska. Tłusta, konsystencja też nie jest wskazana dla cer z trądzikiem i mających skłonności do zapychania.