Czy Wy też
zauważyłyście, że skóra zaczęła się Wam błyszczeć? Niestety jest to oznaka, że
zrobiło się ciepło, a nasza skóra zaczęła produkować nadprogramowe ilości sebum.
W ciągu dnia na mojej twarzy pojawia się tłusta, błyszcząca warstwa łoju
wydzielanego przez skórę. Jest kilka sposobów, aby poradzić sobie z tym
problemem.
Wiem, że wiele dziewczyn używa kremów matujących, aby zapobiegać świeceniu
skóry, ale nie jestem zwolenniczką tej metody. Jeśli skóra jest przesuszona, to
próbuje sama przywrócić właściwe nawilżenie poprzez wydzielanie sebum.
Stosowanie wtedy kremów matujących tylko nasili problem - pory będą się zatykać
i blokować naturalne mechanizmy nawilżające. Skóra odbierze sygnał, że jest
odwodniona i zacznie wydzielać jeszcze więcej sebum. A to w połączeniu z
kosmetykami i innymi czynnikami może powodować powstawanie krostek.
Jakie są moje sposoby, aby mieć matową skórę?
1.
Maseczki z glinkami
Ja używam maseczki
z Ziaji, regenerującą z glinką brązową. Skóra jest ładnie zmatowiona do dwóch
dni po użyciu maseczki.
2.
Woda termalna
Stosowanie wody
termalnej, świetnie odświeża skórę w ciągu dnia, koi podrażnienia, likwiduje
zaczerwienienia, zmniejsza przekrwienie, usuwa świąd, zwiększa elastyczność
skóry, przyspiesza gojenie się ran.
3.
Kremy z wysokimi filtrami
Krem z fitrem
chroni naszą skórę przed promieniami słonecznymi, a co za tym idzie
przesuszeniem skóry. Gdy skóra jest narażona na promieniowanie słoneczne
momentalnie zaczyna produkować większe ilości sebum, aby w naturalny sposób
skórę nawilżyć i ochronić przed nadmiernym przesuszeniem.
4. Podkłady
matujące
Odpowiednio
dobrany podkład matujący na lato to podstawa. Ja jestem wierna Manhattanowi,
zawsze skóra jest po nim matowa, wręcz aksamitna.
5.
Puder fiksujący
To jest mój
sekret, a zarazem najważniejszy element przeciw błyszczeniu skóry. Zamieniłam
zwykły puder na ten który utrwala makijaż na wiele godzin. Ja stosuję puder
Catrice z limitowanej edycji Las Vegas. Jest rewelacyjny!
6. Bibułki
matujące
Zawsze noszę je w
torebce. Kiedy tylko zauważę błyszczenie, lekko przykładam bibułkę do skóry i
gotowe, skóra zmatowiona!
A jakie są Wasze sposoby na mat?
Nigdy nie miałam problemu z nadmiernym błyszczeniem, mam skórę bardzo suchą...
OdpowiedzUsuńOdkąd nie używam podkładów, zupełnie mnie to nie dotyczy. ;)
OdpowiedzUsuńdla mnie najlepszą metodą jest podkład mineralny i mąka ziemniaczana :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście nie mam problemów ze zbytnim przetłuszczeniem. Sam podkład Lirene City Matt mi wystarcza.
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maseczki z gliną - dobrze matują :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły - z chęcią skorzystam:)
OdpowiedzUsuńMaseczki Ziaja uwielbiam, za to filtr z La Roche Posay powoduje, że świece się jak nie powiem co :/
OdpowiedzUsuńte same sposoby mam
OdpowiedzUsuńdodałabym jeszcze bibułki matujące i inne rodzaje glinek, np. czerwoną, zieloną i żółtą
mam bibułki matujące z Mariona są fajne bo z pudrem :)
OdpowiedzUsuńmi wystarczy zwykły puder i jest ok, nie mam z tym problemu :)
OdpowiedzUsuńMoja cera ostatnio zaczęła się bardzo błyszczeć... muszę się porządnie za nią zabrać i co najważniejsze nie wyjmować z torebki bibułek matujących
OdpowiedzUsuńMuszę zaopatrzyć się w maseczkę z Ziai, bo ostatnio nos mi się strasznie błyszczy.
OdpowiedzUsuńzastanawiałam się nad tymi bibułkami :)
OdpowiedzUsuńDla mnie podstawa to dobry matujący puder albo skrobia :)
OdpowiedzUsuńU mnie bibułki schodzą aż za szybko, gdy tylko zrobi się ciepło;/
OdpowiedzUsuńJa mam suchą skórę ale co dziwne też potrafi się świecić, najczęściej w okół płatków nosowych :)
OdpowiedzUsuńW końcu artykuł dla mnie :D mój następny kosmetyk jaki kupię to na pewno manhatan, dzięki :)
OdpowiedzUsuńPuder fixujący jak najbardziej tak!
OdpowiedzUsuń