Wiele teraz mówi
się o naturalnych sposobach pielęgnacji twarzy i ciała. Odchodzi się już od
sztucznych kosmetyków, a szuka się naturalnych sposobów dbania o wygląd i
kondycję swojej cery. Jednym z przejawów takich działań jest chociażby
olejowanie twarzy. Zwolenniczki tej metody chwalą sobie używanie olejów
naturalnych, które lepiej wpływają na zdrowie ich skóry, niż niejeden krem.
Jakoś z niepewnością podchodziłam do tej metody, bo mojej skórze trudno
dogodzić, ale postanowiłam spróbować. Korzystając już z gotowej mieszanki 5
olejów, które zawarte są w nowym produkcie Soraya.
Regenerujący olejek do twarzy z ekstraktem z nagietka.
Bardzo mnie zaciekawił
ten produkt ze względu na skład.
Według producenta jest to:
Składniki Aktywne:
Słoneczny kwiat -
tak Rzymianie nazywali nagietek, którego kwiaty otwierają się o brzasku a
zamykają o zmroku. Olejowy ekstrakt z nagietka jest bogaty w kwas linolowy,
witaminę E oraz karotenoidy. Ma działanie łagodzące i antyspetyczne, czyni
skórę gładką, zmniejsza suchość, dając poczucie komfortu.
Olej arganowy
jest bogaty w tokoferole, fitosterole, kwasy omega-3 i omega-6. Chroni skórę
przed procesami starzenia się, spowodowanymi wpływem środowiska, wzmacnia
naczynka krwionośne. Intensywnie odżywia naskórek, likwidując szorstkość i
nadmierną suchość.
Olej z róży chilijskiej bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, w tym kwas linolowy,
niezwykle cenny dla funkcjonowania skóry. Zwiększa nawilżenie skóry, działa
regenerująco oraz chroni przed procesami fotostarzenia.
Olej migdałowy
jest bogaty w witaminy A i E. Doskonale zmiękcza i regeneruje suchy naskórek,
nadaje skórze ładny koloryt, poprawia jej nawilżenie i redukuje
zmarszczki.
Olej z amarantusa
dzięki dużej zawartości kwasu linolowego w rzadko spotykanej kombinacji z
wysoką zawartością skwalenu wzmacnia barierę naskórkową, chroniąc przed
przesuszeniem i wpływem środowiska zewnętrznego. Zapewnia skórze miękkość,
elastyczność i odpowiednie nawilżenie.
Olejek szafranowy
przywraca skórze równowagę wodno-lipidową, regeneruje naskórek wzmacnia jego
funkcje ochronne. Sprawia, że skóra jest optymalnie nawilżona, dzięki czemu
poprawia się jej jędrność i elastyczność, a zmarszczki ulegają wygładzeniu.
Olejek
przeznaczony jest do każdego rodzaju cery. Można go stosować na twarz, szyję i
dekolt, jako kurację dla poprawy kondycji skóry, jako codzienną pielęgnację lub
do masażu. Jego pojemność to 50ml.
Cena
16-18 zł
Moja opinia
Jak stosuję olejek?
Olejek stosuję
codziennie na noc po dokładnym oczyszczeniu twarzy i zastosowaniu azjatyckiego
sposobu tonizowania skóry o którym pisałam tutaj.
Nakładam jak najmniejszą ilość produktu,
a pozostałość olejku która się nie wchłonęła odsączam chusteczką
higieniczną.
Olejek ten służy mi
nie tylko jako alternatywa dla kremu do twarzy, ale również do masażu.
Wydajność:
Już niewielka ilość oleju
wystarcza, by nałożyć go na całą twarz. Dzięki czemu olejek jest bardzo wydajny
i wystarcza na bardzo długo.
Nawilżanie:
Na początku nie mogłam się
przyzwyczaić do takiej formy nawilżania. Twarz była po prostu bardzo tłusta,
olejek się do końca nie wchłania, ale to normalne.
Plusy:
- skóra jest
miękka i gładka
- cera się
poprawia, jest rozświetlona i jednolita
- skóra jest
nawilżona, nie łuszczy się
- nawilża i
regeneruję skórę
- na mojej
twarzy ułatwiał gojenie się ewentualnych wyprysków czy innych niespodzianek
skórnych
- nie zapycha
porów
Minusy:
Moim zdaniem
olejek do tej pory nie wykazał w stosowaniu żadnych wad i przykrości. Trochę
nieporęczna jest forma opakowania, ale przy jednorazowej aplikacji do
przejścia.
JA miałam olejek z orienty do twarzy i byłam hmm jeszcze jestem :D
OdpowiedzUsuńZachwycona ;)
chyba wolę naturalne olejki niż taki mieszanki :)
OdpowiedzUsuńChyba wolałabym kupić sobie normalne oleje i używać. W takie produkty średnio wierzę.
OdpowiedzUsuńWidziałam jakiś czas temu reklamę tego kosmetyku i byłam bardzo ciekawa jak się sprawuje. Teraz już wiem, że warto wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa bym się jednak trochę bała olejowania :( ostatnio z moją cerą nie jest najlepiej, ale może kiedyś :) / w wolnej chwili zapraszam na rozdanie na moim blogu :)
OdpowiedzUsuńFajny ten olejek;)
OdpowiedzUsuńCudo-muszę go upolować
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że moja twarz i olejki to raczej niedobrana para...
OdpowiedzUsuńZa te sama cenę można się szarpnąć na Alterre z pompką jednak ja sobie wole kupić gotowe oleje i je mieszać mając pewność, że nie są w czymś "zawieszone" gdyby był tańszy kupiłabym do włosów
OdpowiedzUsuńZ chęcią go wypróbuję skoro ma same plusy:)
OdpowiedzUsuńo, do masażu faktycznie musi być świetny :)
OdpowiedzUsuńa gdzie można go kupić?
OdpowiedzUsuńJa swój olejek kupiłam w Rossmannie, ale myślę że już jest dostępny we wszystkich drogeriach:-)
UsuńMoże nie codziennie, ale od czasu do czasu chętnie bym się tak "naoliwiła" ;)
OdpowiedzUsuńTego olejku nie próbowałam, póki co stosuje olejek arganowy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam koleżankę z Lubelskiego :)
Nigdy go nie miałam, ale co jakiś czas widuję w drogeriach i jak wykończę olejek z Alterry, to pewnie wypróbuję ten :)
OdpowiedzUsuńU mnie na twarzy się nie sprawdził ... ale do masażu ciała i pielęgnacji dekoltu jest genialny.
OdpowiedzUsuńMam ten olejek i dla mojej skory jest super. Ja generalnie lubuje sie w olejach a jeżeli już coś ma sobie olejek arganowy to muszę to mieć i wiem, że będzie dla mnie dobre. ten olejek nakładam na umyta skórę i pozostawiam na noc, rano skóra jest bardzo mocno nawilżona i odświeżona, napięta i przede wszystkim młoda. Trzeba sie tylko przyzwyczaić że buzia jest tłusta i nie można sie przytulać do poduszki :)
OdpowiedzUsuńtez zainwestowałam w ten olejek i nie żałuje tego na pewno. Po pierwsze lubie kosmetyki Soraya, a linia Świat Natury jest moja ulubioną. Po drugie Lubie olejek arganowy a ten olejek ma w swoim składzie tenże ulubiony olejek. Cała mieszanka nadaje skórze miękkości i wyjątkowej delikatności. Poza tym, ze poprawę odczuwa się przy dotyku, to gołym okiem widać ze buzia wygląda zdrowiej i młodziej.
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy oleisty kosmetyk :). Używam go na noc zamiast kremu. Idealnie nawilża i wygładza twarz, a przy okazji nadmiar wsmarowuję w dłonie. I tak dwie części mojego ciała maja idealna pielęgnacje :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ten olejek. Też jest to moje pierwsze doświadczenie z tą formą nawilżania i jestem ZADOWOLONA i wypielęgnowana, jak nigdy :)
OdpowiedzUsuńJa też jestem zaskoczona, że z olejku mogę być zadowolona :). Długo unikałam, a okazało się, że zupełnie niepotrzebnie . Bardzo przyjemny i też bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuń