Przez wiele
lat zmagałam się z trądzikiem, dzięki temu nauczyłam się dobierać kosmetyki do
potrzeb mojej skóry. Ciągle pogłębiam moją wiedzę na temat składów produktów do
pielęgnacji twarzy. Dzisiaj chciałabym przybliżyć temat alkoholi, które służą
jako środki odtłuszczające, dezynfekujące, emulgatory, rozpuszczalniki i
substancje nawilżające w kosmetykach. Wiele alkoholi ma też duże znaczenie
również w perfumerii. Czy wszystkie alkohole są odpowiednie do pielęgnacji
naszych cer?
Alkohole
tłuszczowe są ważnym składnikiem emulsji kosmetycznych oraz wzmacniają działanie
emulgatorów w tych emulsjach. Poprawiają konsystencję kosmetyków. Tworzą na
powierzchni skóry cienki, ochronny film, zapobiegając jej nadmiernemu
wysychaniu. Wyżej wymienione alkohole sprawiają, że krem i skóra nim
posmarowana są delikatne i miękkie.
Do tej grupy
alkoholi zaliczamy między innymi:
· Alkohol cetylowy - jest stabilizatorem emulsji (nie jest emulgatorem, choć sam
z wodą się emulguje tworząc emulsje W/O). W kremach, mleczkach tworzy układy
ciekłokrystaliczne w fazie wodne, dzięki czemu zagęszcza i stabilizuje emulsje.
Stosowany jest w większości kosmetyków ze względu na powyższe właściwości, a
także ze względu na odczucie na skórze – kremy bez niego są bardziej tępe – to
znaczy zbyt szybko się wchłaniają, pozostawiając warstewkę fazy wodnej. Alkohol
cetylowy nadaje im poślizg, przedłuża wchłanianie olejów. Ta cecha jest
szczególnie pożądana, gdy krem jest robiony na jednym oleju. Firmy kosmetyczne
dopieszczają receptury pod względem odczucia wchłaniania poprzez dodanie
jeszcze alkoholu stearylowego, (który jeszcze wolniej się wchłania), ale w tym
wypadku łatwo przesadzić z ilością i krem może się zbyt długo lepić, (w
warunkach domowych raczej nie przesadzi z ilością tego alkoholu i krem nie
zostanie zepsuty). Alkohol cetylowy nawilża, wygładza skórę. Stapiany z masłami
podnosi ich temperaturę topnienia - przydaje się przy kostkach do masażu. Jego
głównym zastosowaniem jest stabilizowanie emulsji. Stosowany jest w
ilościach do 30%.
· Alkohol stearylowy - występuje w wielu kosmetykach, najczęściej jednak w
tonikach, kosmetykach odświeżających i preparatach ściągających. Może silnie
wysuszać skórę, czego skutkiem jest przesuszenie cery i podrażnienia! Alkohol
stearylowy jest składnikiem lekko zagęszczającym i nie powinien działać drażniąco. Powoduje złuszczanie się i odbudowę nowej warstwy
naskórka, a zarazem jest to środek zmiękczający naskórek. Posiada zastosowanie
przy produkcji pudrów – nadaje produktowi cechy tłustości i likwiduje możliwość
pylenia.
· Alkohol cetearylowy – stosowany jako emulgator i substancja czynna.
Substancja ta jest mieszaniną alkoholu stearylowego oraz cetylowego, występuje w postaci drobnych, białych płatków. Jest stosowana w większości preparatów kosmetycznych, ponieważ jest bardzo dobrym emulgatorem (substancją wspomagającą rozpuszczanie). Wskutek swoich własności chemicznych wpływa pozytywnie na stabilność fizykochemiczną preparatów kosmetycznych. Posiada także pewne cechy substancji czynnej, to znaczy właściwości matujące i zmiękczające.
Substancja ta jest mieszaniną alkoholu stearylowego oraz cetylowego, występuje w postaci drobnych, białych płatków. Jest stosowana w większości preparatów kosmetycznych, ponieważ jest bardzo dobrym emulgatorem (substancją wspomagającą rozpuszczanie). Wskutek swoich własności chemicznych wpływa pozytywnie na stabilność fizykochemiczną preparatów kosmetycznych. Posiada także pewne cechy substancji czynnej, to znaczy właściwości matujące i zmiękczające.
Jakie jeszcze alkohole możemy spotkać w kosmetykach?
· Alkohol
denaturowany (alcohol denat.), alkohol SD 10-40, SD-alcohol, SD-alcohol
40, SD-alcohol 40-B – to także etanol, ale skażony innymi substancjami
chemicznymi, pospolity w tonikach, może wysuszać, podrażniać skórę a także
alergizować.
· Sake,
czerwone wino, szampan, piwo – te trunki także pojawiają się w kosmetykach, ale
częściej w charakterze urozmaicającego dodatku niż niezbędnego składnika,
przypisuje się im działanie nawilżające, regenerujące, antyoksydacyjne.
Uwielbiam czerwone wino w kosmetykach, działa przeciwzmarszczkowo.
Przedstawione
przeze mnie substancje to najczęściej stosowane w kosmetyce alkohole. Alkohol używa
się także do kosmetyków jako emulgator i konserwant, często też jako
substancję czynną, np. w tonikach, kosmetykach odświeżających i preparatach
ściągających – głównie do cery trądzikowej. Opinie na temat stosowania alkoholu
do kuracji trądzikowej są skrajnie różne, od bardzo pozytywnych po negatywne,
ocena jego reakcji na skórę jest w dużej mierze indywidualna. Duża
zawartość alkoholu w preparacie może silnie wysuszać skórę
i powodować podrażnienia. Ja jestem przeciwniczką kosmetyków z alkoholem
do cer trądzikowych. Takie kosmetyki powodują pogorszenie stanu skóry, a nie
jej wyleczenie.
Ps.
Zapraszam na moje wakacyjne rozdanie tutaj.
fantastycznie napisałaś tego posta, bardzo pomocny :)
OdpowiedzUsuńDziękuje:-)
UsuńŚwietny wpis, oby takich więcej :)
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis. I od razu wiadomo czego się w pielęgnacji wystrzegać ;)
OdpowiedzUsuńinteresujące
OdpowiedzUsuńfajny post:) już sobie zapamiętałam które alkohole złe i nie będę kupować produktów z nimi, a o winie w kosmetykach nie słyszałam;)
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawy post :) na pewno skorzystam :)
OdpowiedzUsuńciekawy, przydatny post :)
OdpowiedzUsuńbede Cię wielbić za ten post... bo ja jak widze alcohol w skaldzie to zaraz panikowłam :D teraz bede madrzejsza :D
OdpowiedzUsuńsuper :) wiele się dowiedziałam :D
OdpowiedzUsuńŚwietny post - ja to nigdy nie wiedziałam który jest dobry, a którego unikać - teraz czuję się oświecona :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny post :)
OdpowiedzUsuńDlaczego nie dajesz linków do cudzych prac? Przecież to żywcem skopiowane z internetu!
OdpowiedzUsuńŚwietny post! Zawsze zastanawiałam się nad tą kwestią, a teraz wszystko jest już jasne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za objaśnienie- bardzo pomocny post! :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny post :).
OdpowiedzUsuń3/4 z nas i tak pewnie nie zwraca uwagi co mamy w składzie :P
OdpowiedzUsuńPost ciekawy :) Na pewno teraz uważniej będę obserwować jakie alkohole kryją się w kupowanych kosmetykach :D
OdpowiedzUsuńMuszę gdzieś zachować link do tego posta. Jest bardzo przydatny :))
OdpowiedzUsuńŚwietny post!Bardzo się cieszę, że mogę w jednym miejscu dowiedzieć się tylu informacji.Zazwyczaj nie chce mi się szukać w internecie informacji na temat składników dlatego tym bardziej dziękuję za ten wpis :)
OdpowiedzUsuńsuper przydatny post, lubię takie ciekawostki :)
OdpowiedzUsuńŚwietny post, dobrze wiedzieć :-)
OdpowiedzUsuńHm... myślałam, że alkohol w kosmetykach to samo zło, jednak po przeczytaniu Twojego wpisu chyba muszę jeszcze raz to przemyśleć.
OdpowiedzUsuńPrzydatne!
OdpowiedzUsuńTrochę mnie bawi, że niektórzy wrzucają wszystko co ma w nazwie "alkohol" do jednego worka! Dobrze, że napisałaś ten post, warto edukować :)
OdpowiedzUsuń