wtorek, 23 lipca 2013

Alkohol w kosmetykach szkodliwy czy nie?


Przez wiele lat zmagałam się z trądzikiem, dzięki temu nauczyłam się dobierać kosmetyki do potrzeb mojej skóry. Ciągle pogłębiam moją wiedzę na temat składów produktów do pielęgnacji twarzy. Dzisiaj chciałabym przybliżyć temat alkoholi, które służą jako środki odtłuszczające, dezynfekujące, emulgatory, rozpuszczalniki i substancje nawilżające w kosmetykach. Wiele alkoholi ma też duże znaczenie również w perfumerii. Czy wszystkie alkohole są odpowiednie do pielęgnacji naszych cer?



 
Alkohole tłuszczowe są ważnym składnikiem emulsji kosmetycznych oraz wzmacniają działanie emulgatorów w tych emulsjach. Poprawiają konsystencję kosmetyków. Tworzą na powierzchni skóry cienki, ochronny film, zapobiegając jej nadmiernemu wysychaniu. Wyżej wymienione alkohole sprawiają, że krem i skóra nim posmarowana są delikatne i miękkie. 

Do tej grupy alkoholi zaliczamy między innymi:
· Alkohol cetylowy - jest stabilizatorem emulsji (nie jest emulgatorem, choć sam z wodą się emulguje tworząc emulsje W/O). W kremach, mleczkach tworzy układy ciekłokrystaliczne w fazie wodne, dzięki czemu zagęszcza i stabilizuje emulsje. Stosowany jest w większości kosmetyków ze względu na powyższe właściwości, a także ze względu na odczucie na skórze – kremy bez niego są bardziej tępe – to znaczy zbyt szybko się wchłaniają, pozostawiając warstewkę fazy wodnej. Alkohol cetylowy nadaje im poślizg, przedłuża wchłanianie olejów. Ta cecha jest szczególnie pożądana, gdy krem jest robiony na jednym oleju. Firmy kosmetyczne dopieszczają receptury pod względem odczucia wchłaniania poprzez dodanie jeszcze alkoholu stearylowego, (który jeszcze wolniej się wchłania), ale w tym wypadku łatwo przesadzić z ilością i krem może się zbyt długo lepić, (w warunkach domowych raczej nie przesadzi z ilością tego alkoholu i krem nie zostanie zepsuty). Alkohol cetylowy nawilża, wygładza skórę. Stapiany z masłami podnosi ich temperaturę topnienia - przydaje się przy kostkach do masażu. Jego głównym zastosowaniem jest stabilizowanie emulsji. Stosowany jest w ilościach do 30%.

· Alkohol stearylowy - występuje w wielu kosmetykach, najczęściej jednak w tonikach, kosmetykach odświeżających i preparatach ściągających. Może silnie wysuszać skórę, czego skutkiem jest przesuszenie cery i podrażnienia! Alkohol stearylowy jest składnikiem lekko zagęszczającym i nie powinien działać drażniąco. Powoduje złuszczanie się i odbudowę nowej warstwy naskórka, a zarazem jest to środek zmiękczający naskórek. Posiada zastosowanie przy produkcji pudrów – nadaje produktowi cechy tłustości i likwiduje możliwość pylenia. 

· Alkohol cetearylowy – stosowany jako emulgator i substancja czynna.
Substancja ta jest mieszaniną alkoholu stearylowego oraz cetylowego, występuje w postaci drobnych, białych płatków. Jest stosowana w większości preparatów kosmetycznych, ponieważ jest bardzo dobrym emulgatorem (substancją wspomagającą rozpuszczanie). Wskutek swoich własności chemicznych wpływa pozytywnie na stabilność fizykochemiczną preparatów kosmetycznych. Posiada także pewne cechy substancji czynnej, to znaczy właściwości matujące i zmiękczające. 
 Jakie jeszcze alkohole możemy spotkać w kosmetykach?
·  Alkohol denaturowany (alcohol denat.),  alkohol SD 10-40, SD-alcohol, SD-alcohol 40, SD-alcohol 40-B – to także etanol, ale skażony innymi substancjami chemicznymi, pospolity w tonikach, może wysuszać, podrażniać skórę a także alergizować.
· Sake, czerwone wino, szampan, piwo – te trunki także pojawiają się w kosmetykach, ale częściej w charakterze urozmaicającego dodatku niż niezbędnego składnika, przypisuje się im działanie nawilżające, regenerujące, antyoksydacyjne. Uwielbiam czerwone wino w kosmetykach, działa przeciwzmarszczkowo.


Przedstawione przeze mnie substancje to najczęściej stosowane w kosmetyce alkohole. Alkohol używa się także do kosmetyków jako emulgator i konserwant, często też jako substancję czynną, np. w tonikach, kosmetykach odświeżających i preparatach ściągających – głównie do cery trądzikowej. Opinie na temat stosowania alkoholu do kuracji trądzikowej są skrajnie różne, od bardzo pozytywnych po negatywne, ocena jego reakcji na skórę jest w dużej mierze indywidualna. Duża zawartość alkoholu w preparacie może silnie wysuszać skórę i powodować podrażnienia. Ja jestem przeciwniczką kosmetyków z alkoholem do cer trądzikowych. Takie kosmetyki powodują pogorszenie stanu skóry, a nie jej wyleczenie.

Ps. Zapraszam na moje wakacyjne rozdanie tutaj.
             

25 komentarzy:

  1. fantastycznie napisałaś tego posta, bardzo pomocny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny wpis, oby takich więcej :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy wpis. I od razu wiadomo czego się w pielęgnacji wystrzegać ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny post:) już sobie zapamiętałam które alkohole złe i nie będę kupować produktów z nimi, a o winie w kosmetykach nie słyszałam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo ciekawy post :) na pewno skorzystam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. bede Cię wielbić za ten post... bo ja jak widze alcohol w skaldzie to zaraz panikowłam :D teraz bede madrzejsza :D

    OdpowiedzUsuń
  7. super :) wiele się dowiedziałam :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny post - ja to nigdy nie wiedziałam który jest dobry, a którego unikać - teraz czuję się oświecona :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Dlaczego nie dajesz linków do cudzych prac? Przecież to żywcem skopiowane z internetu!

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny post! Zawsze zastanawiałam się nad tą kwestią, a teraz wszystko jest już jasne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dziękuję Ci za objaśnienie- bardzo pomocny post! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 3/4 z nas i tak pewnie nie zwraca uwagi co mamy w składzie :P

    OdpowiedzUsuń
  13. Post ciekawy :) Na pewno teraz uważniej będę obserwować jakie alkohole kryją się w kupowanych kosmetykach :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Muszę gdzieś zachować link do tego posta. Jest bardzo przydatny :))

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetny post!Bardzo się cieszę, że mogę w jednym miejscu dowiedzieć się tylu informacji.Zazwyczaj nie chce mi się szukać w internecie informacji na temat składników dlatego tym bardziej dziękuję za ten wpis :)

    OdpowiedzUsuń
  16. super przydatny post, lubię takie ciekawostki :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Świetny post, dobrze wiedzieć :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. Hm... myślałam, że alkohol w kosmetykach to samo zło, jednak po przeczytaniu Twojego wpisu chyba muszę jeszcze raz to przemyśleć.

    OdpowiedzUsuń
  19. Trochę mnie bawi, że niektórzy wrzucają wszystko co ma w nazwie "alkohol" do jednego worka! Dobrze, że napisałaś ten post, warto edukować :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy dodany komentarz :) Pozdrawiam :*